Mickiewicz byłby z nas dumny!
W czwartek 27. października uczniowie klas VII „a”, VII „c” oraz VII „d” wraz ze swoimi polonistkami – p. Agnieszką Gadomską-Rataj i p. Joanną Bochenek – przybyli na dziady!
Hołdując ludowym mądrościom, przygotowano „jadło i napitek”, aby godnie przywitać zaproszone duchy. Zjawy dotarły, a jakże! Było mrocznie i tajemniczo… Szkoła zapachniała tego wieczora prawdziwym kadzidłem, rozbrzmiały kwestie chóru, wysłuchano moralnych przestróg każdego z upiornych gości… I tylko blask świec dodawał zebranym otuchy!
Dziękujemy tym, którzy pomogli w zorganizowaniu tego wyjątkowego widowiska, a w szczególności – wychowawczyniom zaangażowanych klas (za dbanie o nasze bezpieczeństwo), pani Ani Dąbrowskiej (za zorganizowanie kluczowego rekwizytu!)oraz panu Damianowi Maćkowiakowi (za udzielenie mrożącego krew w żyłach głosu).
Przede wszystkim jednak na medal spisali się uczniowie. Temu, kto narzeka na dzisiejszą młodzież, chórem mówimy: „A KYSZ!”.
Oprac. Joanna Bochenek